Niemoc twórcza utrzymuje się w dalszym ciągu, od dawna nie jestem w stanie sklecić kilku w miarę sensownych zdań, nie wspominając już o tym, żeby w jakiś w miarę normalny sposób opisać swoje uczucia (nie, nic się nie stało).
Przerósł mnie nawet post z gatunku tych najłatwiejszych, ot, wybrać kilka zdjęć z Internetu, podpisać pod każdym trzy linijki tekstu, dorzucić link do źródła i gotowe. Tak, nawet tego ostatnio nie potrafię, blog zakurzony, Wredniak czeka na post... Eh, babo, ogarnij się!
Robię za to ostatnio dużo zdjęć, więc może czas dziś w to iść? Soczewki makro spisują się świetnie, wprawdzie nie zawsze uda mi się złapać ostrość przy zakręconej dziesiątce, ale poćwiczę i będzie lepiej, w końcu wiosna idzie, to obiektów będzie coraz więcej.
Ah, poza zdjęciami również trochę koloruję. Wystarczy się skupić na kolorach, konturach... I nie myśleć.
Do następnego (mam nadzieję) bardziej ogarniętego!;)
Świetne te zdjęcia:) Szkoda, że tak mało.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, poczułam wiosnę. A ja jeszcze nie koloruję :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zdjęcia! I oglądać, i robić. :)
OdpowiedzUsuńA te kolorowanki mnie zaciekawiły, już widziałam na kilku blogach i ludzie z uczelni kolorują, i chyba sama sobie takie sprawię. :D
Każdego czasami dopada brak weny, nawet najlepszych :D
OdpowiedzUsuńAle zdjęcia śliczne, chciałbym robić takie ładne...
Pozdrawiam!
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa też koloruję z radością:)
https://sweetcruel.wordpress.com/
Nie narzekaj na zapas, bo wyszło fajnie, zdjęcia wręcz artystyczne, nie jestem zawodowcem w tej dziedzinie, ale bardzo mi się podobają. W kolorowanki wkręciła się moja znajoma z córką za moim pośrednictwem, bardzo je to odstresowuje...
OdpowiedzUsuńŚliczne te zdjęcia. :) Aż żałuję, że mam taki kiepski aparat...
OdpowiedzUsuńTe kolorowanki to świetna sprawa. :)
a jak ja Ci powiem, że też mam jakiś zastój... nie wiem jakoś też rzadko piszę, blog stracił swój urok- mam nadzieję, że to przejściowe u Ciebie jak i u mnie :) przesyłam pozdrowienia
OdpowiedzUsuń:)
Ładne robisz foty, wyczuwam talent w Tobie wielki :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJa w tamtym roku zupełnie nie miałem weny do pisania na blogu. W tym roku postanowiłem, że będę częściej pisał i na razie mi się to udaje. Oby do końca roku nie zabrakło ciekawych tematów.
A blogerzy to bardzo utalentowani ludzie. Jedni piszą poezję, inni prozę, jeszcze inni robią świetne zdjęcia. Blog to tylko część naszego życia.
Pozdrawiam:)
Myślałam że tylko ja cierpię na niemoc twórczą. Może to takie przesilenie zimowe:))) Zdjęcia są prześliczne, bardzo mi się podobają Pozdrawiam mocno i życzę dużo weny twórczej
OdpowiedzUsuńNiedawno przeczytałam (i zobaczyłam w księgarni) kolorowanki dla dorosłych. Nie wiem, co o tym myśleć. Nie potępiam, choć pierwsza myśl była: Ale to infantylne!
OdpowiedzUsuńPotem pomyślałam, ci ludzie zakręceni w korpo jak słoiki muszą widocznie wykonywać takie czynności, żeby nie zwariować...
Ale nadal nie mogę się zdecydować na jednoznaczną opinię... Pomóż.
Właśnie te najłatwiejsze posty sprawiają dużo problemów - może przez to, że są pisane w tzw formie otwartej i nie wiadomo od czego zacząć... A te trudniejsze posty wymagają zdobycia potrzebnych informacji ale później ułożenie ich w zdania nie sprawia problemu - bo jest to zamknięta forma pisania czyli tylko na jeden określony temat.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! Jeśli chodzi o niemoc twórczą, czasami przerwa robi swoje i człowieka aż ciągnie do klawiatury. Później jak zacznie pisać, słowa przychodzą same ;)
OdpowiedzUsuńKolorowanie odkryłam kilka miesięcy temu. Pomogło mi nieco oczyścicć umysł i nie myśleć, gdy wyszły moje problemy zdrowtone. Fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńp.s. Fotki cudowne
Niemoc twórcza dopada każdego, coś o tym wiem. A zdjęcia piękne, bardzo wiosenne :).
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, widać, że wiosna nadchodzi :) też się wciągnęłam w kolorowanie, super sprawa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolorowanki ;))
OdpowiedzUsuńwww.kropka-za-oceanem.com
Witaj
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne robisz, a niemoc twórcza jeśli chodzi o pisanie to może wynik przesilenia wiosennego, które się zbliża
pozdrawiam serdecznie
dobrycoach.bloog.pl
Zdjęcia jak najbardziej piękne, muszę przyznać że mają w sobie coś przyciągającego :)
OdpowiedzUsuńCzasami brak weny bierze nam z zaskoczenia i nie chce sobie pójść, czasami to się zdarza :) musisz to po prostu przetrwać i jakoś to później pójdzie :)
Trzymam kciuki :)
mogę takie foty oglądać ciągle
OdpowiedzUsuńA moją ulubioną porą roku jest jesień. Też chyba kupię kredki i malowankę <3
OdpowiedzUsuńTrzecie zdjęcie jest naprawdę fajne! :)
OdpowiedzUsuń