Tak, wiem, obiecałam Wam ten urodzinowy wpis na wczoraj...jednak już tak mam, że gdy do napisania jest coś na konkretny temat i zaplanowaną datę, to w głowie pustka, minuty mijają, a kursor dalej miga w pustym oknie notatnika, bo nawet rozpocząć tekstu nie potrafię, a co dopiero ciągnąć go dalej zachowując przy tym jako tako przyzwoity poziom.
Tak było i wczoraj. Siedziałam przed laptopem, słuchałam ulubionych utworów i nie potrafiłam stworzyć niczego sensownego.
Miało być o upływającym czasie, o moich zmaganiach z grafiką...niestety nie potrafię tego ubrać w słowa tak, jak bym chciała.
Czas mija i to wiedzą wszyscy bez mojego stukania w klawiaturę... ucieka w zastraszającym tempie, nawet nie wiadomo kiedy mijają kolejne tygodnie i miesiące. Pamiętam, jak szykowałam się do swojej osiemnastki... przecież to było tak niedawno, mam wrażenie, że zaledwie kilka miesięcy temu. Fryzjer,fotograf, składanie podania o dowód osobisty, zostawianie go w domu, żeby nie zgubić z braku przyzwyczajenia. A od tego czasu minęły już cztery lata!
Koniec maja/początek czerwca w tym roku przynosi nam kilka miłych dni.
Niedawno minęło nam dwa i pół roku razem.
Wczoraj, czwartego, moje dwudzieste drugie urodziny.
Za trzy dni, ósmego, dwudziestka piątka mojego Mężczyzny.
Gdzieś pośród tych dat,bliżej nieokreślony dzień... Może pierwszy czerwca, a może ostatni dzień maja... Pięć lat jak znam Wredniaka. yyyy...przepraszam! Miłego i kochanego. ;)
Mam nadzieję, że reszta miesiąca będzie równie optymistyczna... Szczególnie końcówka, bo wreszcie zobaczymy się na dłużej! Całe dziewięć, może nawet dziesięć dni dla nas. Tylko i wyłącznie! O ile znów nie będzie mega gorąco, i nie spędzimy tych dni na krótkich spacerach, wspólnym pichceniu i oglądaniu bajek na przemian z horrorami, to mamy kilka miejsc do odwiedzenia w planach.. I będą foty. :)
Miałam się z Wami rozliczyć z moich pseudograficznych poczynań, ale... no właśnie, jest jedno wielkie ale. Mój Internet słabo sobie radzi i Windowsem 8 (chyba nawet gorzej niż ja), dlatego nie mam nawet co marzyć o wgraniu tutaj dużych plików.
Wybrałam więc to, co miałam najmniejszego (a przez to bardzo prostego).Początki kompletne, próby sprawdzenia, jak narzędzia znane mi z CS5 zachowują się w GIMPie.
Mam tego więcej, lepiej wyglądających i trochę bardziej zaawansowanych, ale dopóki nie zoptymalizuje połączenia nie ma co liczyć na dodanie ich. Chyba, że po weekendzie znajdę w pracy kilka minut, to wgram te pliki do wersji roboczej, a potem w domu dodam tekst. Na pewno coś wykombinuję. :)
Swoją drogą - długi weekend i dziś pierwszy wolny dzień od trzech miesięcy, dlatego lecę korzystać... rower, aparat, skakanka, truskawki!
Tu pewnie pojawię się w poniedziałek dopiero. :)
Udanego weekendu!
Róże. |
Moje oko.
Super byłoby mieć tak intensywnie zielone tęczówki. ;)
Coś a'la graffiti. Chciałam wypróbować pędzle, filtry...
Nie pytajcie jak to zrobiłam, drugi raz mi nie wyszło, a chciałam zrobić w innej kolorystyce.
Początkowo miała być tapeta biało niebieska, związana z tarnowską Unią żużlową.
Przypadkiem pojawiło się oko.. I tak zostało.
Kolejne z serii przypadkowe efekty.
Teraz przynajmniej wiem, ile masz lat :D Najbardziej podoba mi się oko, wszystkie kolory tęczówek wyglądają niesamowicie, kojarzą mi się z fantasy :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńindywidualnyobserwator.blogspot.com
właśnie pod konkurs fantasy było robione.. tzn miało być, bo trzeba było przerobić dowolne zdjęcie na takie rodem ze świata fantasy, ale u mnie na oczach się skończyło, bo zrezygnowałam :P
Usuńfajnie pozmieniane kolory kwiatów, każdy wygląda jakby był autentyczny, nie wiedziałem, że tak można
OdpowiedzUsuńa żaden nie jest ;)
UsuńDo Gimpa nigdy nie mogłam się przekonać, ja działam w Picasie i w FastStone Image Viewer:)
OdpowiedzUsuńTo najlepszego na urodziny- urodziłaś się w tym samym dniu, co Angelina Jolie, wczoraj o tym trąbili w wiadomościach:D
Picase też mam, ale to do obróbki zdjęć, a ja potrzebuję czegoś do tworzenia grafik od zera... podobno trening czyni mistrza, zobaczymy;)
Usuńnie tylko Angelina ale i Podolski <3
22 lata-piękny czas w życiu ;) Samych przyjemności więc życzę:)
OdpowiedzUsuńszybko minie i będzie 23... dziękuję:)
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin Ci życzę :-)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia cudowne, najbardziej mi się podoba to a`la graffiti.
dziękuję:)
Usuńmi też, dlatego chciałam zrobić inne,czarno szaro białe z lekkim dodatkiem czerwieni... ale nie umiem :<
Te niebieskie tęczówki też wyglądają bajecznie :)
OdpowiedzUsuńmarzenia... choć może soczewki by załatwiły sprawę;)
UsuńTo dużo świętowania teraz macie :)
OdpowiedzUsuńto fakt :)
UsuńI - gdzież moje maniery! - spóźnionego Sto Lat! :*
UsuńWszystkiego najlepszego :) Całkiem fajne Ci idzie zabawa grafiką :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, podwójnie ;)
UsuńMłodziutka jesteś, następna impreza ci się szykuje faceta. Ja niedługo zaśpiewam sobie 40 lat minęło, a wydaje mi się że niedawno była 18 ha ha
OdpowiedzUsuńimpreza będzie wspólna, a raczej wieczorne świętowanie i może jakaś wycieczka jak upały pozwolą:)
Usuńpodobno człowiek ma tyle lat, na ile się czuje:) wiek to tylko liczba :)
Sto lat! Nawet nie będę pisać, jak bardzo chciałabym być w Twoim wieku, bo to chyba oczywiste. Muszę jednak przyznać, iż sądziłam, że jesteś starsza, bo Twoje wpisy są bardzo dojrzałe. A tu niespodzianka :).
OdpowiedzUsuńto chyba zasługa pierwszego bloga... jak tam wlazłam po roku przerwy i zobaczyłam te sweetaśne wpisy... no cóż, obym ten okres miała już za sobą, bo wstyd:D
Usuńdziękuję:)
Sto lat z okazji urodzin :).
OdpowiedzUsuńZdjęcia fantastyczne - szczególnie róże i przedostatnie z okiem :)
dziękuję:)
UsuńWszystkiego najlepszego dla Ciebie, dla Twojego chłopaka i dla Was razem ;) Macie trochę tych uroczystości teraz :) A zdjęcia są świetne, mają coś w sobie :D
OdpowiedzUsuńdziękujemy:)
UsuńPo pierwsze, spóźnione życzenia urodzinowe, żyj nam sto lat w szczęściu, zdrowiu i miłości! :*
OdpowiedzUsuńPo drugie, tego samego dla Twego lubego ;)
Po trzecie, samego szczęścia dla Was :)
Tęczówki też chciałabym mieć intesywnie zielone albo ciemnobrązowe ;)
dziękujemy bardzo :)
Usuńja właśnie też... a takie szaro zielone mam :(
Też właśnie takie posiadam... No dobra, przy źrenicy są takie żółtawe nawet jakieś xD
UsuńWszystkiego dobrego z okazji urodzinek!
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje graficzne. Idziesz w dobrym kierunku ;)
dziękuję bardzo:)
UsuńZ okazji urodzin najlepszego oczywiście :))) Propozycje graficzne super :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuństo sto lat!
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
Usuńjakaś Ty młodziutka swoją drogą:D 22 wiosny;p
Usuńszybko się zmieni na 23 :P
Usuńphi u mnie to będzie teraz 27..
UsuńSpóźnione życzenia...wszystkiego najlepszego! :*
OdpowiedzUsuńdata nieważna, i tak z postem się spóźniłam:D dziękuję:)
Usuń:) Cała przyjemność po mojej stronie!
Usuńnie miałam okazji wcześniej, ale kochana wszystkiego naj naj naj, spełnienia marzeń i sto latek ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo ;)
Usuńwidzę, że lata te same a i data urodzin bliska bardzo :)
OdpowiedzUsuńspóźnione sto lat!
o, to miło :D
Usuńdziękuję:)
22 lata... Jezu, kiedy to było..?
OdpowiedzUsuńTo niemoralne, mieć tak mało lat! :))
Ale najlepszego! Niech wam się układa:))
A z Windowsem 8 chyba nikt sobie nie radzi:(
szybko zleci i wcale nie będzie mało:P
UsuńDużo miłości! Żeby te 10 dni spędziliście jak najlepiej. : )
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńPourodzinowo ściskam Ciebie :))
OdpowiedzUsuńCzasami przypadki są potrzebne. Tak powstają unikatowe dzieła ;)
OdpowiedzUsuńto prawda:)
UsuńWszystkiego najlepszego! Spóźnione, ale szczere. :)
OdpowiedzUsuńJesteśmy rówieśniczkami, ja za miesiąc kończę 22. ;)
dzięki :)
Usuńo, fajnie!:D