poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Pierwsze koty za płoty. :)

Witajcie!
Nowe miejsce i nowe oczekiwania.

Tak, nie jest to mój pierwszy blog, ani jedyny prowadzony w tej chwili. Choć może fotoblogów nie powinno się nazywać blogami? W końcu ludzie tam odwiedzają kolejne profile wyłącznie w celu obejrzenia nowo dodanych zdjęć, a na napisaną pod zdjęciem notkę zazwyczaj nikt spoza kręgu obserwowanych nie rzuci okiem..?
Co z poprzednimi?
Było ich kilka, przyznaję. Z moimi przemyśleniami, opowiadaniami, zdarzył się nawet jeden typowo słitaśny, którego teraz, po upływie lat wolałabym nie pamiętać. Niestety zawsze coś stawało na przeszkodzie. W latach szkolnych brak czasu, w wakacje nawał pracy, a kiedy już była wolna chwila na otwarcie notatnika nagle okazywało się, że w głowie kompletna pustka, bo przerwa była zbyt długa i nie potrafiłam znaleźć odpowiednich słów, albo zwyczajnie dochodziłam do wniosku, że świat, który tworzę jest nudny i nie warto dalej w to brnąć. Tak jeden po drugim kolejne projekty umierały.
A co teraz?
Dorosłam, przynajmniej taką mam nadzieję. Pewna jestem natomiast tego, co chciałabym tutaj osiągnąć. Może jeszcze nie do końca mam w pełni nakreślony plan co i jak tutaj zrobić, ale to przyjdzie z czasem. Za to mam coś, czego nie miałam tworząc poprzednie strony: świadomość, że tym razem się uda zawitać tutaj na dłużej, napisać czasem coś sensownego na ciekawy temat, albo znaleźć radę, która komuś się przyda. Pewnie przy okazji pojawi się tutaj kilka zdjęć mojego autorstwa, ale wydaje mi się, że będzie ich niewiele, przynajmniej na początku. Może też jakieś teksty, bo z pisania nie zamierzam zrezygnować, choć publikowanie ich gdziekolwiek po dość długiej przerwie napawa mnie lekkim przerażeniem. Cóż, jak to się mówi - wyjdzie w praniu.
Czego mogę sobie życzyć przy tym pierwszym wpisie?
Przede wszystkim wytrwałości. I żeby nie zniknęła ta pewność, którą teraz mam i której nie chcę stracić. Nie ukrywajmy - jeśli nie uda się teraz, to nie uda się już nigdy. Postaram się jakoś ogarnąć wygląd, żeby nie było tutaj tak ponuro jak teraz, ale miło i przyjemnie no i zaczynamy. :)
A Wam życzę miłego czytania. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)

Na razie pojawi się kilka notek kopiowanych z innego serwisu... Nie sprawdził się, ograniczenia, ciągle coś nie działało, wyświetlało jakieś reklamy, których nie dało się ominąć... Oby tutaj było lepiej!

12 komentarzy:

  1. Avatar na plus <3 powodzenia w blogosferze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak więc życzę Ci wytrwałości :)
    Również pisze bloga od małego i moje pierwsze blogi były urywane, bo nie miałam w domu internetu. Później zaczęłam pisać na stałe, chociaż przenosiłam się z miejsca w miejsce ;) Teraz jestem na blogspocie i chyba najbardziej mi się właśnie tu podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie sobie potem poczytać takie wspomnienia. Też mi się podoba, z tym, że na telefonie nie mogę odwiedzać blogów ani komentować kiedy się zaloguję. :<

      Usuń
  3. Ja również życzę wytrwałości :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości w blogowaniu! Z pewnością przeżyjesz tutaj wiele wzlotów i liczę na to, że upadków nie będzie wcale. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie się tam podoba ten wygląd. Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło :) choć ten ustawiałam już po dodaniu wpisu, wcześniejszy był okropny. ;o

      Usuń
  6. napisałam Ci już wcześniej komentarz ale coś się nie zapisuje
    Witam z powrotem w blogowym świecie i życze sukcesu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to moja wina, bo ciągle coś tu znika. ;X Dziękuję.:)

      Usuń
  7. I Ty uciekłaś:) Coraz więcej blogerek opuszcza nasz zacny portal- obym sama nie została:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem mam wrażenie, że tamtym portalem nikt się nie zajmuje już. Zgłasza się jakiś błąd, mijają trzy miesiące prawie, a ani nie poprawione, ani nawet odpowiedzi żadnej nie ma. A ostatnio jeszcze ciągle wyskakująca reklama wp, której zamknąć nie mogę w żaden sposób i to przesądziło sprawę. :x

      Usuń
  8. To wytrwałości życzę. ;> Cieszę się, że nie zrezygnowałaś z pisania. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! :)
Nie spamuj, nie zapraszaj - odwiedzam każdego, kto zostawi po sobie ślad.
Nie bawię się w obserwację za obserwację - obserwuję tylko te blogi, które regularnie odwiedzam.
Konstruktywna krytyka mile widziana. ;-)


Wszystkie zdjęcia i teksty na blogu są mojego autorstwa (a jeśli nie, to są odpowiednio podpisane), zabrania się więc ich kopiowania bez mojej zgody!