Jest, jest! Mamy październik!
Ktoś powie - żadne odkrycie, zwłaszcza, że dziś minął już jedenasty dzień tak entuzjastycznie witanego przeze mnie miesiąca. Miesiąca wyczekiwanego z taką mocą już drugi rok z rzędu - jego wolne dwa tygodnie. Jedyny raz, kiedy może do mnie przyjechać na tak długo bez obawy, że nagle rozdzwoni się telefon i będzie musiał olać urlop i iść do pracy, "bo nie ma ludzi".
W tym roku szczególnie czekałam, po wcześniejszych zawirowaniach i wrześniowych problemach urlopowych długo się bałam, że Narzeczonemu nie uda się w ogóle wziąć tych wolnych dni.
Dziś pozostaje mi tylko czekać.
Na poniedziałek, na koniec mojej pracy, bo szczęśliwie tak się złożyło, że odbiorę go z autobusu zaraz po wyjściu z biblioteki i nie będzie musiał czekać. Potem tylko środa i piątek do pracy, łącznie dziesięć godzin, długich jak nigdy, bo w domu czeka on.
I kolejny tydzień, cudownie wolny, cudownie gorący, cudownie nasz.
Nowe miejsca, wspomnienia... I pewnie piosenki.
Tak, na pewno, przecież z nim nie może być inaczej. Znów włączy coś, co mi się spodoba i będę jeszcze długo sluchać w kółko kilku utworów, jak choćby tych z mojej małej listy poniżej. ;)
Coma - Leszek Żukowski
O Comie i Roguckim mogłabym pisać bez końca - i prawdopodobnie wkrótce napiszę dłużej. Mogłabym wychwalać głos wokalisty, energetyczny podkład i niebanalne teksty.
Nieważne, czy to mocne brzmienie w stylu "Pierwszego wyjścia z mroku" czy spokojne "A my" - dla mnie to numer jeden wśród polskich wykonawców.
"Leszek Żukowski" ma jednak dla mnie znaczenie szczególne, bo to ten pierwszy utwór, dzięki któremu skusiłam się w końcu na poznanie twórczości tego wychwalanego przez mojego Narzeczonego zespołu. Poza tym tekst trafia głęboko do serducha.
Ceti - Miłość, nienawiść, śmierć
Zaczynam się już łapać na tym, że choć jesteśmy dopiero pod "C" większość utoworów tutaj można zaliczyć do kategorii "polecone przez Narzeczonego". To właśnie jedna z pierwszych pięciu piosenek wysłanych przez niego, było to jeszcze na etapie wyłącznie pisania. Długi czas była w TOP10 najczęściej słuchanych utworów w moim telefonie...A potem poznałam Ironów i przejęli całą listę. ;)
Cris Rea - The road to hell
Może dla odmiany coś starszego? Przyznaję, nawet gdyby mnie wzięli na najcięższe tortury nie potrafiłabym podać więcej utworów tego artysty, ba, nie wiedziałabym nawet, czy nagrał coś jeszcze. Mimo to zawsze podgłaśniam radio kiedy zaczyna się ta piosenka. ;)
Coldplay - A sky full of stars
Chyba mogę zaryzykować stwierdzenie, że to najbardziej znany zespół w tym zestawieniu. Często grany w radiu, nie tylko jeśli chodzi o ten konkretny utwór - dopiero się zapoznaję z ich twórczością, ale przesłuchując kolejne utwory łapię się na tym, że "już to gzieś słyszałam". ;)
Coldplay kończy więc ten post mojego Muzycznego Alfabetu z dwóch powodów: po pierwsze- bo lubię, a po drugie - żeby zmniejszyć liczbę komentarzy treści "nie znam nic". :D
Pewnie pojawię się jeszcze jutro, a potem... Kto wie, czy nie dopiero za dwa tygodnie? Zawsze razem ograniczamy Internet do minimum, więc pewnie i tak będzie tym razem. Trzymajcie się ciepło! :)
Litera C bardziej przypadła mi do gustu, a Chris Rea to mój faworyt, mam nawet płyty. Tytuł pojawiajacy się u Ciebie to typowy utwór drogi, idealny do długiej jazdy autem....
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za udane randkowanie:-)
o, w takim razie muszę poszukać więcej jego utworów, nie tylko te radiowe;)
UsuńTo jest Wasz czas, więc wykorzystajcie go maksymalnie jak tylko możecie :)
OdpowiedzUsuńoby tylko dojechał przez te zaspy:O
UsuńWiem o czym mówisz, bo sama próbuję dojechać do narzeczonego.
UsuńMam nadzieję,że te dwa tygodnie będą magiczne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Chrisa, po mamie mam tak, ma świetne piosenki:)
https://sweetcruel.wordpress.com/
magiczne, takie prawie świąteczne przez ten śnieg:D
UsuńDoskonały wybór moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńcieszę się;)
Usuńto musi być niesamowite uczucie szczęścia spotkać kogoś bliskiego po tak długim czekaniu
OdpowiedzUsuńwarto czekać :)
UsuńO Chris Rea się tu znalazł :D Ja kojarzę jeszcze jego piosenkę "Looking for the summer". Pewnie też znasz, bo często leci w radiu. Reszty utworów niestety nie znam...
OdpowiedzUsuńtytułu nie znam, ale jak włączyłam to okazało się, że słyszałam:D
UsuńA Rea nie nagrał jakiejś świątecznej bożonarodzeniowej piosenki jeszcze? Nie sprawdzę, bo jestem na telefonie, ale coś mi tak świta.
OdpowiedzUsuńBawcie się dobrze, państwo Narzeczeni :-), la wczoraj właśnie wróciłam z chłopakiem z 'wycieczki' :-) szkoda tylko, że było tak zimno, w trzech (!) kurtkach się trzęsłam i trzeba było jednego dnia zrezygnować z wyjścia w góry :-(
o, to zaraz sprawdzę :)
Usuńtu też jest zimno dziś, wieje, sypie... oby autobusy nie zaszwankowały:O
Cieszcie się sobą i rzućcie Internet i wszystko w zapomnienie. To życzę udanego wypoczynku 😃
OdpowiedzUsuńtaki był :)
UsuńŻycze udanego urlopu i goracego jak upalne lato :)
OdpowiedzUsuńsprawdziło się:)
Usuńuwielbiam coldplay!
OdpowiedzUsuńja też :)
Usuńaaahh.. to czeka Was teraz świetny czas- tak wyczekany :) wykorzystajcie go na 1000000% ! :)
OdpowiedzUsuńnawet na 200000:D
UsuńComa wymiata, zwłaszcza ten kawałek. Mogę go słuchać do złudzenia :).
OdpowiedzUsuńnajczęściej odtwarzany na liście w telefonie :F
UsuńTo własnie teraz się witacie :) życzę wam niezapomnianych dwóch tygodni! :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy;)
UsuńJak dla mnie Coldplay najlepszy w tym zestawieniu. :)
OdpowiedzUsuńdla mnei też:)
Usuńcieszę się, że trafiłam :D
UsuńBardzo lubię słuchać Road to Hell, zwłaszcza podczas jazdy samochodem.
OdpowiedzUsuńteż pasuje, fakt.
Usuńniech te 2 tyg miną Wam najlepiej jak się da:)
OdpowiedzUsuńtakie były :)
UsuńNajcudowniejszych dwóch tygodni Ci życzę :))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńtakie były, choć deszczowe :(
UsuńUdanych najbliższych tygodni dla Was :))
OdpowiedzUsuńto miłe:)
UsuńTo życzę Wam, aby ten wspólnie spędzany czas nie uciekał tak szybko ;)
OdpowiedzUsuńColdplay - lubię to! ;)
zawsze leci zbyt szybko :(
UsuńZ Comą mam miłe i wesołe wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńPewnie najbliższy czas będzie dla was idealny! Bawcie się dobrze :)
OdpowiedzUsuńidealnie jest prawie przez cały czas:D
UsuńLuby przyjeżdża, więc życzę Wam przyjemnych chwil ;) A ta piosenka Coldplay to chyba jedyna, jaką na razie lubię :D
OdpowiedzUsuńzawsze coś:D
UsuńUdanych wspólnych chwil. nacieszcie się sobą :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy za miłe słowa:)
UsuńNo to Kochana korzystaj z chwil które przed Tobą.
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze i magazynuj piękne chwile na długie jesienne wieczory :) .
zmagazynowane porządnie :D
UsuńFantastyczny czas przed Tobą :)
OdpowiedzUsuńA 'Leszek Żukowski' jest o mnie, to pewne.
piękna piosenka;)
UsuńJeśli idzie o Comę to...kocham dwie pierwsze płyty, reszty nie trawię. Ale Leszek Żukowski to istne mistrzostwo muzyczne.
OdpowiedzUsuńWięc cieszcie się tym czasem! ^^
a ja to się nie mogę powstrzymać żeby nie dać głośniej jak tylko coś ich leci :D
UsuńDo mnie czasami nie dochodzi to, że czas leci aż tak szybko :) ciekawe zestawienie muzyczne
OdpowiedzUsuńJak czytam Twoje teksty to cieszę, że kochasz i jesteś kochana i że potrafisz czekać...
UsuńMuzyka fajna miło posłuchać
pozdrawiam dziękuję za komentarz
dobrycoach.bloog.pl
Też lubię Chrisa Rea i Coldplay, świetnej muzyki słuchasz...
Usuńpozdrawiam ciepło
dobrycoach.bloog.pl
Posłuchałam z wielką przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńO, no to się bawcie :P
OdpowiedzUsuńudanego wspólnie spędzonego czasu razem !:)
OdpowiedzUsuńSkoro Cię nie ma przez dłuższy czas to muszą to być cudownie noce i dnie :)
OdpowiedzUsuńAle korzystajcie korzystajcie! :)