Wiem, wiem! Miałam nie dodawać tak często postów, bo potem nie mogę sobie poradzić z ogarnięciem komentarzy... Jednak chyba już czas pozostawić w tyle powyborcze rozważania - trudno, stało się, czasu nie cofniemy, wyboru nie zmienimy - musimy żyć dalej nawet jak banki mają szaleć, a pod nogami raz po raz będą wyrastały nowe pomniki.
Pogoda piękna i od razu jakoś tak bardziej optymistycznie.
Wreszcie przestało padać, rano obudziło mnie słońce i nawet siedzenie w pracy do 19:00 nie zepsuło mi humoru. Wielkie sprzątanie, Antyradio online...i jakoś poszło. ;)
I jest nawet jeszcze szansa, że reszta czereśni nie popęka, nie zgnije, tak jak te dojrzewające ostatnio w czasie deszczu. Może jeszcze zjemy coś dobrego, a może na jakieś ciasto starczy? :)
Poza tym niedługo znów się widzimy, mimo początkowych małych obaw wiem, że to będzie magiczny tydzień.
No i wreszcie odważyłam się dać ogłoszenie foto na pewnej stronie... ;o
Cóż, amatorką jestem kompletną, ale przecież jak nie zacznę się uczyć fotografowania ludzi, to nie będę umiała. A może przynajmniej kilka ujęć będzie na tyle dobrych, że uda się zacząć budować portfolio na stronach typowo fotograficznych jak np. MaxModels? Chciałabym, bo widoki i zwierzaki przestają mi wystarczać. ;) Trzymajcie kciuki! :)
W planach jeszcze jednodniowa wycieczka w góry z pracy, ale się waham...
Dzieje się!:)
Kolejnym bardzo miłym akcentem kończącym maj jest nominacja do Liebster Blog Award, która przyleciała do mnie od Rudej Blondynki, za co serdecznie dziękuję. :)
Zasady zna pewnie każdy, więc bez zbędnego gadania zabieram się do roboty... Czyli odpowiadania na pytania. :)
1. Moją największą zaletą jest ... a wadą ….
Zaletą - chyba szczerość. Zawsze powtarzam, że lepsza najgorsza prawda niż kłamstwo. I to jedyna rzecz, która moim zdaniem może rozdzielić dwójkę kochających się ludzi. Szczerość jest podstawą zaufania, a zaufanie podstawą miłości.
No, ale ja znów nie na temat! Pozostańmy więc przy tym, że szczerość jest odpowiedzią na obie części pytania. ;)
2. Przyjaźń to dla mnie ...
Czy ja w ogóle wiem, co to przyjaźń? Nie szastam tym określeniem na prawo i lewo, jednak kilka razy w życiu naprawdę myślałam, że mam obok kogoś, kogo przyjacielem nazwać mogę. Niestety, czas wszystko zweryfikował i wraz z końcem szkoły posypały się nawet te kilkunastoletnie znajomości.
Przyjaźń to zaufanie, wsparcie. To relacja, w której można dzielić wszystkie radości, ale i smutki. Przyjaciel to ktoś, kto nawet jak jest źle - nie odejdzie. A jak zrobi się największą głupotę - nie oleje, ale opierdzieli i da motywację do ratowania sytuacji. To ktoś, kto jest zawsze, choć na chwilę, nawet jak czasu mało.
3. Kiedy dopada mnie chandra to ...
Pytam mojego Mężczyznę, czy ma czas pogadać, Jego głos nawet na odległość potrafi odgonić skutecznie każdego doła.
Idę skakać na skakance.
Albo robię ciacho...Choć to okropne przyzwyczajenie i muszę się go pozbyć.
4. Gdybym nie była tym kim jestem to byłabym ...
Grafikiem komputerowym, programistą z zespołu tworzącego gry na miarę Wiedźmina, albo pisałabym własne książki... Ale przecież tak jeszcze może być... Więc można bardziej puścić wodze fantazji i zamienić się w... Villemo albo Sol z Ludzi Lodu!:D
5. Gdyby na świecie wyginęli mężczyźni to ...
Pewnie bym się nie przejęła zbytnio. :D
Choć po głębszym namyśle... Wtedy nie byłoby mojego Mężczyzny ani Wredniaka... O nie!
6. Pisanie bloga daje mi ...
Przede wszystkim uczy systematyczności - regularnego pisania, walki ze znudzeniem, szukania tematów nawet wtedy, gdy nic się nie dzieje.
Ponadto rozwija moje - na razie marne - umiejętności pisarskie. Ktoś, kto chce w przyszłości stworzyć coś dobrego musi pisać. Ćwiczyć, układać zdania, walczyć z powtórzeniami. Publikowanie swoich przemyśleń na blogu sprawia, że chęci są większe,
No i oczywiście poznałam tutaj wiele miłych osób. :)
7. Najważniejsza osoba w moim życiu to ... i dlaczego ...
Nie ma co ukrywać - oczywiście to ten pan, który zajmuje całe moje serce i myśli prawie 24/7. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co by było, gdyby z jakiegoś powodu to się skończyło. Wiele dzięki niemu się zmieniło. Pomógł mi oddzielić to, co było grubą krechą, uwierzyć w siebie.
8. Gdybym miała możliwość usunięcia z charakteru człowieka 3 wad to były by to ../.
Chciwość, fałszywość, nietolerancja.
9. Kiedy facet bez krępacji lustruje moją osobę mam ochotę mu powiedzieć ...
Ej, Ty, pokemona szukasz?; ;)
10. W tym roku na wakacje wybieram się ...
Pewnie nigdzie. Mieliśmy jechać pod Wrocław w piękne miejsce, ale chyba nic z tego nie wyjdzie i mój Górnik przyjedzie tutaj. Nieważne gdzie, ważne, że razem. :)
11. Moim największym życiowym sukcesem jest ...
Chyba już kiedyś padło to pytanie... Duże sukcesy jeszcze przede mną. ;)
Tradycyjnie nie nominuję nikogo. Miłego weekendu!:)